Parafia Stany

Ogłoszenia – Terminarz

Kultura obyczajowa i religijna

Kultura obyczajowa i religijna mieszkańców parafii. Charakterystyka kulturowa regionu.

Parafia Stany wyodrębniona z Grębowa znajdowała się w regionie, gdzie przez długi okres kształtowała się tzw. kultura lasowiacka. Obejmowała ona pewne obyczaje, obrzędy, strój, a także twórczość artystyczną. W swojej formie odnosiła się do życia codziennego, rodzinnych tradycji, a także do świąt i obrzędów religijnych.
W szczególności w okresie Bożego Narodzenia ilość i rozmaitość obrzędów była znaczna. Uwidoczniało się to zwłaszcza w dniu wigilijnym, zwanym w kulturze lasowiackiej ?pośnikiem?. Charakteryzował go sposób przeżywania wieczerzy wigilijnej, którą rozpoczynano modlitwą. Przygotowywano szereg tradycyjnych potraw, jak barszcz żytni, pierożki ze serem i śliwkami, kapusta, groch, kasza gryczana i jaglana. Nakrywano w specyficzny sposób do stołu. Pod obrusem umieszczano siano, a pod każdą miską i talerzem sypano ziarna zbóż. Przyklejenie się któregoś do dna miało wróżyć pomyślne zbiory dla tego gatunku. Wróżono ze snopka zboża, który podrzucano pod sufit, a z ilości źdźbeł, które przyczepiły się do niego, domyślano się wielkości przyszłorocznych zbiorów. O pomyślności następnego roku wróżono z odgłosów, jakie wydawały zwierzęta domowe; dziewczęta liczyły kołki w płocie (kołek, kolec, kawaler, wdowiec), aby dowiedzieć się, kto będzie ich przyszłym mężem, a gospodarze obwiązywali słomą drzewa w ogrodzie ze słowami: ?zetne cie, bo nie rodzisz?, na co ktoś inny odpowiadał: ?nie ścinaj, będę rodzić?.
Innym ważnym ceremoniałem z okresu Bożego Narodzenia były widowiska przedstawiane przez tzw. ?kolędziorzy?, dziś nasze jasełka. W swoim wyrazie, przedstawienia te daleko wykraczały poza historię biblijną prezentując różne postacie alegoryczne, żołnierzy, dziadów, diabły itp.
Okres wiosenny i czas wielkanocny przynosił nowe obrzędy związane ze Świętem Zmartwychwstania, ale także z uprawą roli. Dla przykładu, w Wielkim Tygodniu siano owies i jęczmień. Przed Wniebowstąpieniem odbywały się procesje od figury do figury ze śpiewem litanii do Wszystkich Świętych na poświęcenie pól uprawnych. Z kolei w związku z Wielkanocą odbywało się święcenie palm z uroczystym korowodem, w Wielką Sobotę święcenie pokarmów, a w Poniedziałek Wielkanocny śmigus dyngus zwany ?lejkiem?.
W okresie letnim utrwalił się głównie zwyczaj święcenia ziela na Wniebowzięcie NMP oraz wicie wieńców dożynkowych ze zbóż, owoców i innych ziół. Wieńce wykonywano w miejscowościach, w których znajdował się dwór, do którego następnie zanoszono wieniec po poświęceniu i gdzie odbywał się poczęstunek oraz zabawy.
Dzień Wszystkich Świętych związany był z odwiedzinami grobów, a gospodynie rozdawały upieczony wcześniej chleb dziadom pod kościołem, aby modlili się za zmarłych. Nie było zwyczaju palenia świec na grobach, natomiast powszechny był wówczas zwyczaj ustawiania pustej trumny w kościele, na którą kładziono mszał i stułę. Wierzono, że zmarły ksiądz odprawia Mszę św., w której uczestniczą dusze zmarłych.
Ostatnim świętem liturgicznym w roku, z którym wiązały się różne obyczaje było wspomnienie św. Andrzeja apostoła. W ich obchodzenie byli zaangażowani przeważnie młodzi, a zwłaszcza dziewczęta, które w wigilię tego święta próbowały wywróżyć swoją przyszłość dotyczącą zamążpójścia przez liczenie kołków, albo pieczenie placków na wodzie.
Wiele zwyczajów i obrzędowości, często nieposiadających żadnego charakteru religijnego ukształtowało się wokół takich wydarzeń rodzinnych jak: urodziny i chrzciny dziecka, zaślubiny młodych czy pogrzeb. Zwłaszcza z okazji narodzin podejmowano wiele magicznych czynności, a to na płacz dziecka, o zachowanie od złych mocy, czy dla zapewnienia szczęśliwego rozwoju. Bardzo bogata była też obrzędowość weselna połączona z recytacjami, śpiewem, tańcami i zabawami. Obrzędy z okazji pogrzebu miały charakter powagi i dostojeństwa. Kolorem żałobnym był biały i w takim kolor przyodziewano ciała zmarłych.
Znane są z tego czasu tzw. egzorty pogrzebowe. Wykonywał je niejednokrotnie człowiek zwany mistrzem ceremonii pogrzebowej szczególnie wtedy, gdy odległość wioski od kościoła była odległa. Dla ilustracji warto przytoczyć jedną z form takiego przemówienia: ?W imię Ojca i Syna i Ducha Świntego, Amen. Racz przyjść Duchu Świnty i napełnij serca wiernych, którzy zgromadzili się na wyprowadzenie zmarłego z domu doczesności do domu wieczności. Witam was wszystkich zgromadzonych, którzyście się ześli na ten smutny akt oglądać ostatni raz zwłoki zmarłego. Dziękuję wam w jego imieniu, ja mizerny człowiek za to chwalebne i chrześcijańskie zgromadzenie przy tym ostatnim wyprowadzeniu tego zmarłego. Życzyłbym sobie wam zgromadzonym przedłożyć, jakie macie prowadzić życie podług przykazania boskiego. A jeśli znajduje się pomiędzy nami osoba pokrzywdzona od świętej pamięci zmarłego, proszę ja w imieniu zmarłego, niech nie pamięta na te słowa i daruje onemu przewinienie. Dziękuję wam, żeście się nie lękali cudzej śmierci i oglądania ostatni raz zwłok tego zmarłego. Spodziewam się, że z miłości ku niemu, po odprawieniu modlitw naszych i za duszę jego, zjednamy sobie zbawienny pożytek i wyprowadzimy to ciało martwe z tego doczesnego żywota i kłopotów rozmaitych do ziemi, z której powstał i w którą się obróci. Dzień za dniem upływa jak lot ptaka w powietrzu, jak strzała z łuku puszczona, jak okręt po morzu pływający, mówi święty Bernard. Przeto najmilsi zgromadzeni sąsiedzi, sąsiadki i przyjaciele niech was nie trwoży śmierć tego zmarłego, a niech wam będzie do poprawy życia waszego przykładem. Przeżył ten świeżo umarły na tym świecie kilka lat i gospodarował na tym miejscu na roli, na zagrodzie, lecz teraz wszystko zaniechać musiał. I nic z sobą nie bierze prócz dobrych uczynków?. Obrzęd pogrzebowy kończył się procesyjnym odprowadzeniem na cmentarz.
Do obecnych czasów wiele z tych zwyczajów zatarło się w pamięci, wiele przeszło pewną transformację i pozostało do dziś w kultywowanych ludowych zwyczajach. W dalszym ciągu rok kościelny stanowi podstawowy kontekst, na tle którego dawne tradycje wciąż odżywają. Niemałą rolę odgrywają w ich przetrwaniu organizacje społeczne i zespoły organizujące się przy lokalnych ośrodkach kultury. W naszej parafii można zaliczyć tu kapelę ludową ?Łagowianie?, zespół wokalno- instrumentalny “Niezależni”, Stowarzyszenie Współpracy Międzypokoleniowej ?Maziarze?, Lasowiacki Klub Seniora oraz inne zespoły taneczne i wokalne zrzeszające się przy wiejskich świetlicach.

Opr. ks. Zbigniew Mistak

Źródła:
1. St. Darłakowa, Zwyczaje i obrzędy, s. 82-84, w Prace i Materiały z Badań Etnograficznych, Rzeszów 1968
2. Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów Słowiańskich